RULE BRITANNIA!
RULE BRITANNIA! 4 wykłady online 4 [...]
– pisała Artemisia Gentileschi, wybitna włoska malarka w połowie XVII wieku.
I to właśnie te słowa stały się mottem książki „Historia sztuki bez mężczyzn” Katy Hessel i mottem nowego dłuższego cyklu wykładów, który będzie nam towarzyszył przez kilka miesięcy.
SZTUKA WE DWOJE – REAKTYWACJA
Fundacja Art Transfer powraca do swojej wieloletniej tradycji popularyzacji twórczości wybitnych artystek. Choć w ostatnim czasie można było na naszych wykładach usłyszeć o kobietach w sztuce, w tym roku będziemy je prezentować ze zdwojoną siłą. Specjalnie w tym celu reaktywujemy projekt ‘Sztuka we dwoje’ prowadzony przez Magdalenę Kąkolewską i Przemysława Głowackiego, którego pierwsza odsłona miała miejsce w 2020 roku. Zapraszamy na cykl wykładów, w którym chcemy w możliwie szeroki sposób spojrzeć na obecność kobiet w dziejach sztuki. Poszukamy ich w sztuce dawnej, chętnie sięgniemy do XX wieku, ale nacisk położymy też na zagadnienia związane ze sztuką współczesną. Cykl nie ma układu chronologicznego, ale poszczególne tematy łączą się ze sobą i dają możliwość porównania sytuacji artystek i ich twórczości w różnych czasach.
Przemysław Głowacki jest historykiem sztuki, który od wielu lat zajmuje się popularyzacją wiedzy o sztuce. Jest nauczycielem, wykładowcą akademickim (m.in. Akademii Sztuk Pięknych) oraz edukatorem muzealnym. Wiele lat pracował w Muzeum Narodowym w Warszawie, gdzie pełnił obowiązki zastępcy kierownika Działu Edukacji. Obecnie współpracuje z wieloma instytucjami kultury m.in. z Zamkiem Królewskim w Warszawie, gdzie prowadzi swój autorski kurs historii sztuki. Jest jednym z pomysłodawców oraz organizatorów projektu Wyprawy ze Sztuką. Był jednym z założycieli Forum Edukatorów Muzealnych oraz współinicjatorem polskiej edycji międzynarodowej akcji społecznej Dzień Wolnej Sztuki. Jest członkiem Międzynarodowego Komitetu Muzeów (ICOM). W 2007 roku otrzymał odznakę „Zasłużony dla kultury polskiej”. Prowadzi portal o sztuce, muzeach i wystawach artdone.pl.
Magdalena Kąkolewska – absolwentka prawa i historii sztuki, założycielka Fundacji Art Transfer. W latach 2013 – 2022 organizatorka siedmiu edycji ogólnopolskiego konkursu Artystyczna Podróż Hestii i 51 wystaw prezentujących prace młodych twórców i twórczyń w ramach Fundacji APH. Kuratorka, edukatorka, wykładowczyni, autorka artykułów, wykładów i warsztatów poświęconych idei art brandingu jako strategii komunikacji. Autorka serii wykładów o artystkach, prowadzonych od 2018 roku w ramach programu Niedzielne wykłady Magdy oraz serii cotygodniowych wykładów prowadzonych od 2013 roku pod nazwą Sztuki transferowanie. Autorka programu (Un)common Ground – pierwszej międzynarodowej konferencji poświęconej związkom sztuki i biznesu.
PAŹDZIERNIK
WALCZĄC O SWÓJ GŁOS ARTYSTKI
Na początku wykładów z serii „Pokażę Wam, co potrafi kobieta” wybraliśmy trzy szczególne momenty w historii sztuki. Różne epoki, różne sposoby artystycznego wyrazu, ale na tych przykładach zobaczymy z jakimi trudnościami musiały się mierzyć kobiety, które chciały być profesjonalnymi artystkami oraz jak wiele wytrwałości i samozaparcia wymagało od nich osiągnięcie tego celu. Sięgamy po czasy renesansu, kiedy to sztuka zaczyna być uważana za domenę intelektu i tym samym wielu (mężczyzn) uważa, że nie jest ona dostępna dla kobiet. Następnie przeniesiemy się w czasy wydawałoby się dużo bliższe, a jednak to dopiero lata 70. XX wieku okażą się przełomem dla obecności kobiet w galeriach i muzeach. Na koniec zastanowimy się nad dziedziną, która do tej pory nie kojarzy się z domeną kobiet – nad architekturą. Przy okazji poznamy wiele wspaniałych artystek, które na swojej drodze walczyły o swój głos i miejsce w świecie sztuki.
01.10 Artystki czasów renesansu – Przemysław Głowacki
Wydawać by się mogło, że w czasach nowożytnych w sztuce nie było kobiet artystek, które dorównywały sławą mężczyznom. Nic bardziej błędnego, Sofonisba Anguissola czy Artemisia Gentileschi cieszyły się za życia zasłużoną sławą. To dopiero potem historia sztuki (pisana przez mężczyzn) wygumkowała je ze swoich kart. Było ich jednak rzeczywiście stosunkowo mało, bo społeczne kryteria bardzo utrudniały im funkcjonowanie w artystycznych zawodach. Na pierwszym wykładzie z cyklu ‘Walcząc o głos’ skupimy się na czasach renesansu i przyjrzymy dokładnie, dlaczego tak trudno było kobietom wybierać ścieżkę profesjonalizmu w sztuce. Sprawdzimy też, ile jeszcze innych artystek zniknęło z naszej pamięci z tamtych czasów. Może okazać się, że było ich więcej niż byśmy przypuszczali.
08.10 Dom kobiet. Wyzwolenie dla nowoczesności –Magdalena Kąkolewska
Lata 60. były okresem transformacji w amerykańskiej kulturze, naznaczonym ruchami społecznymi opowiadającymi się za prawami obywatelskimi, wyzwoleniem kobiet i aktywizmem antywojennym. Jednak pomimo szerszego nacisku na równość, świat sztuki pozostał uparcie odporny na inkluzywność płci. Fakt, że tylko 8 z 143 artystów na wystawie Whitney Museum w 1969 r. było kobietami, wskazuje na systemowe wykluczenie, które utrzymywało się przez całą dekadę. Sztuka kobiet była często odrzucana jako „rzemieślnicza” lub „domowa”, niegodna tak poważnego traktowania jak twórczość ich męskich odpowiedników. W tym środowisku artystki były zmuszone poruszać się po krajobrazie, który nie tylko minimalizował ich wkład, ale także aktywnie działał, aby je uciszyć.Co na to kobiety artystki? Odpowiedzą Miriam Shapiro, Judy Chicago, Mary Beth Edelson, Sylvia Sleigh. Ich wkład miał trwały wpływ na świat sztuki, pomagając utorować drogę do większego włączenia i uznania dla artystek w kolejnych dekadach. Dziś ruch sztuki feministycznej, który pomogły zainspirować, nadal rzuca wyzwanie i poszerza granice sztuki nowoczesnej, zapewniając, że głosy kobiet są nie tylko słyszane, ale i celebrowane.
15.10 Zaha Hadid i szklany sufit w architekturze – Przemysław Głowacki
Pod koniec XX wieku, w czasach kiedy panował nieograniczony pluralizm form w architekturze, jedna tendencja wyraźnie się wyróżniała, zjawisko star-architektów. Słynne nazwiska jaśniały jak gwiazdy na firmamencie architektury i one wygrywały prestiżowe konkursy. Wśród nich była tylko jedna kobieta – Zaha Hadid. Chociaż rewolucja feministyczna zbierała już żniwo, a kobiety w różnych dziedzinach mozolnie wyrównywały swoje szanse, szklany dach architektury wydawał się trzymać mocno. Na wykładzie zastanowimy się jakie były tego przyczyny, a także czy taka sytuacja utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Poznamy wybrane realizacje Zahy Hadid oraz jej drogę kariery. Sięgniemy też do jej poprzedniczek, bo jak zwykle okazuje się, że było więcej pionierskich kobiet w tej dziedzinie, ale musimy sobie tylko o nich przypomnieć.
LISTOPAD
PRZECIW KONWENCJOM
Kobiety artystki, niezależnie od czasów, w których żyły, musiały przeciwstawiać się regułom stworzonym przez patriarchalne społeczeństwa. Ograniczenia pochodziły jednak z różnych stron, również z ich własnego kulturowego zaplecza. Kobietom udawało się jednak osiągać spektakularne sukcesy, czego przykładem jest Lavinia Fontana w XVI wieku czy współcześnie Małgorzata Mirga-Tas. Na drugim cyklu wykładów z serii „Pokażę Wam, co potrafi kobieta” chcemy na konkretnych przykładach pokazać jak skomplikowana była i nadal jest sytuacja artystek. Walcząc z przeciwnościami, zachowują swoją tożsamości i mówią nam o sprawach dla nich ważnych. Dzięki Małgorzacie Mirdze-Tas zaczynamy inaczej i głębiej postrzegać tradycje kultury romskiej, na fali obecnego zainteresowania kulturami panafrykańskimi w pełni doceniamy twórczość takich artystek jak Emma Amos czy Elizabeth Catlett.
05.11 Lavinia Fontana. Łamiąc reguły- Przemysław Głowacki
W czasach renesansu tylko nieliczne kobiety zdobyły sławę i uznanie w świecie sztuki. Do tego wąskiego grona na pewno należy Lavinia Fontana. Chociaż, tak jak w przypadku wielu artystek, pozycję zapewniło jej malowanie portretów, to sięgała również po tematy, które do tej pory były niedostępne dla kobiet. Malowała m.in. obrazy ołtarzowe i kompozycje mitologiczne. W przypadku tych ostatnich, nawet w naszych oczach, mogą one uchodzić za odważne w ujęciu tematów erotycznych. Lavinia Fontana poruszała się sprawnie w intelektualnym środowisku Bolonii i Florencji, a zwieńczeniem kariery były zamówienie dworu papieskiego. Dopiero niedawno jej twórczość została w pełni przywrócona historii sztuki, czego świadectwem są wystawy w Madrycie oraz Dublinie. Artystka zasługuje na dużo większą popularyzację i za sprawą determinacji w rozwijaniu kariery, i z racji wysokiej klasy swoich dzieł.
19.11 Małgorzata Mirga-Tas i opowieści tkaniny- Przemysław Głowacki
Tkanina artystyczna jest jedną z dziedzin, która tradycyjnie kojarzy się nam z pracą kobiet. Z drugiej strony w przeszłości wielkie dekoracyjne tapiserie były najbardziej cenionymi elementami wystroju wnętrza i w tym przypadku, tak jak w innych dziedzinach, udział kobiet w ich powstawaniu był mocno ograniczony. Na tym wykładzie z serii „Pokaże Wam, co potrafi kobieta” zajmiemy się twórczością współczesnej artystki Małgorzaty Mirgi-Tas. Jej prace dwa lata temu pokazywane były w pawilonie polskim na weneckim Biennale. Inspiracją dla tej imponującej instalacji było jej pochodzenia, tradycja romska ukazana została w szerszym kontekście kultury europejskiej, a co jeszcze ważniejsze „odczarowana” z dotychczasowych uprzedzeń. My spróbujemy też spojrzeć na twórczość artystki z jeszcze innego punktu widzenia, historii wielkich narracyjnych tkanin, które od pewnego momentu stały się bronią w rękach kobiet walczących o swoją emancypację w świecie sztuki.
26.11 Czarna siła. Emma Amos i Elizabeth Catlett- Magdalena Kąkolewska
“Za każdym razem, gdy myślę o kolorze, robi się z tego pogląd polityczny (…). Byłoby wygodnie być białą i w ogóle nie zawracać sobie tym głowy” (Emma Amos, 1991)
Burzliwe czasy walki o prawa obywatelskie w Ameryce w latach 60-tych i 70-tych na zawsze zmieniły postrzeganie czarnej sztuki. W licznych działaniach artystycznych ugrupowania Ruchu Czarnej Sztuki wspierano idee opozycyjne wobec narzucanych białych kanonów estetycznych. Emma Amos (1937-2020) była jedyną nowojorską artystką w grupie Spiral, walczącej o widzialność. Wiedziała, że walcząc o równość należy walczyć także z nierównością między płciami. Wybrała do tej walki malarstwo.
Elizabeth Catlett ( 1915-2012) rzeźbę. Motywowana przekonaniem „oddania sztuki w służbę ludziom” Catlett przez ponad sześćdziesiąt lat swojej kariery tworzyła rzeźby i grafiki, które czerpały z jej osobistych doświadczeń jako Afroamerykanki, matki i emigrantki mieszkającej w Meksyku. Stała się jedną z pierwszych afroamerykańskich artystek, które konsekwentnie wizualizowały czarne macierzyństwo.Dziedzictwo Elizabeth Catlett żyje w ciągłej aktualności jej prac, które poruszają kwestie rasy, płci i sprawiedliwości. Jej rzeźby i grafiki znajdują się w głównych kolekcjach na całym świecie, a jej wpływ można dostrzec we współczesnych dyskusjach na temat sztuki i aktywizmu.
GRUDZIEŃ
UBIERAJĄC MASKI
Maska to częsty motyw w sztuce. Dlaczego? Ponieważ daje nam dwa poziomy odczytania – to co widzimy oraz to co kryje się pod spodem, to czego się domyślamy. Ale czy przypadkiem kreacja artystyczna nie jest właśnie taką maską nakładaną na rzeczywistość, która jest idealizowana, deformowana, gloryfikowana, dekonstruowana, kontekstualizowana? W tym cyklu wykładów zaprezentujemy artystki, które w różny sposób nakładają maski na swoich bohaterów, poprawiają ich wygląd, zmieniają im tożsamość i wystawiają na ocenę widzów. Rosalba Carriera, Madame d’Ora, Cindy Sherman, Orlan, Vanessa Beecroft są twórczyniami z różnych epok i posługują się różnymi technikami, ale łączy je pokazywanie dwóch poziomów rzeczywistości – tego co widzimy i tego co kryje się pod maską.
03.12 Rosalba Carriera. Piękno w pastelu – Przemysław Głowacki
Wiek XVIII bywa nazywany ‘wiekiem kobiet”, czy słusznie? Rzeczywiście obserwujemy trochę większą liczbę kobiet, które działają jako profesjonalne artystki czy mecenaski sztuki. Jedną z twórczyń, które rzeczywiście zyskały wielką sławę w tym stuleciu była wenecka pastelistka Rosalba Carriera. Posiadanie portretu jej autorstwa było obowiązkiem każdej arystokratycznej rodziny w Europie. Kiedy przyglądamy się wizerunkom kobiecym przez nią stworzonym zauważamy zaskakujące podobieństwo pomiędzy modelkami. Choć zadaniem portretu jest ukazanie indywidualnych rysów, idealizacja stosowana przez artystkę doprowadziła do stworzenia uniwersalnego przedstawienia pięknej i modnej kobiety w jej pracach. Na wykładzie poznamy koleje życia artystki oraz przyjrzymy się, jakie stosowała chwyty w tworzeniu swojego wizerunku, aby jako kobieta mogła osiągnąć szczyty powodzenia.
10.12 Madame d’Ora. Wiedeński szyk i paryscy celebryci- Przemysław Głowacki
W naszej serii wykładów „Pokażę Wam, co potrafi kobieta” sięgamy po różne epoki, ale również staramy się przedstawiać twórczość kobiet w wielu dziedzinach. Stąd w aktualnym cyklu pojawia się w znaczącym wymiarze fotografia. Pionierką na tym gruncie w XX wieku była Dora Kallmus, która swoje atelier pod szyldem Madame d’Ora prowadziła najpierw w Wiedniu, a potem w Paryżu. Różnorodność tematów przez nią podejmowanych jest zaskakująca. Oczywiście były to przede wszystkim portrety, od członków rodziny cesarskiej do elity paryskiego życia artystycznego i towarzyskiego. Lista nazwisk, tych którzy stanęli przed jej obiektywem jest oszałamiająca: Gustav Klimt, Alma Mahler, Oskar Kokoschka, Coco Chanel, Maurice Chevalier, Josephine Baker, Tamara Łempicka, Yehudi Menuhin, Marc Chagall czy Pablo Picasso. Od początku w sferze jej zainteresowań była moda, nie bała się też wykonywać zdjęć erotycznych, a z drugiej strony fotografowała pejzaże czy martwe natury. Niektóre z jej prac mogą nas zdziwić, ale dopiero po poznaniu tej różnorodności, można w pełni docenić wielowymiarowość kreacji marki Madame d’Ora.
17.12 Między twarzą i ciałem a duszą. Cindy Sherman, Orlan, Vanessa Beecroft-Magdalena Kąkolewska
W sztuce współczesnej artystki często używają masek, aby rzucić wyzwanie tradycyjnym rolom i oczekiwaniom płciowym. Cindy Sherman ( ur. 1954) używa kostiumu i makijażu, aby stworzyć serię fotograficznych autoportretów, z których każdy przedstawia inne archetypy kobiet. Manipulując swoim wyglądem, Sherman kwestionuje społeczne konstrukcje kobiecości, ujawniając, w jaki sposób tożsamość może być zarówno konstruowana, jak i dekonstruowana. Orlan ( ur. 1947) jest francuską artystką znaną z wykorzystywania własnego ciała jako medium. Przeszła liczne operacje plastyczne w ramach swojej praktyki artystycznej, zmieniając swój wygląd, aby uosabiać różne kulturowe standardy piękna. Oprócz tych operacji, często używa masek i kostiumów w swoich występach i fotografiach, aby eksplorować tematy tożsamości, kobiecości i plastyczności ludzkiego ciała. Jej prace kwestionują presję społeczną na kobiety, aby dostosowywały się do pewnych ideałów piękna i tożsamości. Vanessa Beecroft (ur. 1969) to włoska artystka współczesna, znana z prowokacyjnej i często kontrowersyjnej sztuki performatywnej, która eksploruje tematy kobiecości, piękna i uprzedmiotowienia kobiet. Chociaż Beecroft nie używa dosłownych masek w swoich występach, koncepcja maskowania jest nieodłączną częścią jej pracy. Kobiety, często wybierane ze względu na podobieństwo fizyczne, stają się niemal jak żywe lalki lub posągi, ich indywidualność jest maskowana przez identyczną prezentację. To „maskowanie” służy podkreśleniu napięcia między indywidualnością a konformizmem oraz między tym, co naturalne, a tym, co sztuczne, w przedstawieniu kobiecych ciał.